poniedziałek, 17 listopada 2025

Cztery łapy






 „Pies jest jedyną istotą na świecie, która bardziej kocha ciebie niż samego siebie.” – Josh Billings




Książka „Amira” Pani Dagmary Babiarz to niezwykle ciepła i pełna wrażliwości opowieść o dorastaniu psa w świecie ludzi. Autorka, decydując się na narrację pierwszoosobową z perspektywy szczenięcia owczarka wschodnioeuropejskiego, tworzy literacki pomost między człowiekiem a zwierzęciem — pomost, który pozwala czytelnikowi wejść w obcy, a jednak zaskakująco bliski świat emocji, potrzeb i sposobów percepcji. Książka ta, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się prostą opowieścią o życiu pupila, w rzeczywistości porusza szereg ważnych kwestii dotyczących relacji, odpowiedzialności, empatii i dojrzewania do pełnienia roli opiekuna.

Jednym z najbardziej oryginalnych elementów książki jest przyjęcie perspektywy Amiry. To nie ludzie mówią o psie, lecz pies opowiada o ludziach. Taki zabieg literacki pozwala czytelnikowi spojrzeć na codzienność „od dołu”, z punktu widzenia istoty, która nie ma wpływu na większość wydarzeń, a jednocześnie jest ich uczestnikiem w pełnym emocjonalnym wymiarze. Narracja Amiry jest naiwna, ale nie infantylna; prosta, ale nie uproszczona. Pani Babiarz świadomie balansuje między realistycznym oddaniem psich doznań a symboliką i refleksyjnością zrozumiałą dla dorosłego czytelnika. Dzięki temu powstaje wielowarstwowa opowieść, która działa zarówno jako literatura młodzieżowa, jak i empatyczna proza obyczajowa dla dorosłych. Perspektywa zwierzęcia przekształca się również w pewien rodzaj komentarza społecznego. Amira, nie rozumiejąc ludzkiego języka w pełni, interpretuje zachowania ludzi na podstawie emocji, tonów głosu i gestów. To prowadzi do refleksji, jak wiele z naszych międzyludzkich konfliktów wynika z nadinterpretacji, braku zrozumienia lub zbyt łatwego zakładania, że inni myślą tak samo jak my.

Jednym z najważniejszych motywów w książce, jest przynależność. Dla młodego psa dom nie jest od razu oczywistością — musi zostać przez niego odkryty, „wyćwiczony” i oswojony. Amira doświadcza szeregu emocji: ekscytacji, lęku, tęsknoty, a przede wszystkim pragnienia znalezienia swojego miejsca w nowej przestrzeni. Proces adaptacji psa można interpretować jako metaforę dojrzewania oraz budowania tożsamości. To doświadczenie wspólne dla wszystkich istot — zarówno ludzi, jak i zwierząt. Każdy, kto zmieniał szkołę, dom, kraj czy środowisko, może odnaleźć w zachowaniach szczenięcia fragment własnych przeżyć. Zwierzę staje się wówczas lustrem ludzkich emocji, a książka zyskuje uniwersalny charakter.

Relacja Amiry z jej opiekunami to nie tylko zarys codziennej rutyny, ale również opowieść o odpowiedzialności i wzajemnym wpływie. Autorka wielokrotnie podkreśla, że zwierzęta nie są wyłącznie biernymi odbiorcami ludzkiej troski. Amira wychowuje ludzi tak samo, jak oni wychowują ją. Uczy ich cierpliwości, wrażliwości, uważności i konsekwencji. Książka Pani Babiarz pokazuje, że relacja człowieka ze zwierzęciem to w istocie równoważne partnerstwo, oparte na wymianie emocjonalnej. Człowiek opiekuje się psem fizycznie — zapewnia mu jedzenie, higienę, zdrowie i bezpieczeństwo — ale to pies uczy człowieka odczuwać bezwarunkową miłość, lojalność i radość z prostych rzeczy, takich jak spacer czy zabawa. Relacje psa z innymi zwierzętami w domu — zarówno psami, jak i kotami — stanowią dodatkową płaszczyznę analizy. Każdy z nich reprezentuje inny temperament i typ osobowości. W ten sposób Pisarka buduje swoisty mikroświat społeczny, który można porównać do ludzkiej rodziny lub grupy rówieśniczej. Amira musi nauczyć się hierarchii, empatii, kompromisów — a także akceptacji różnic, co jest ważnym przesłaniem wychowawczym.

Choć „Amira” to książka realistyczna, można w niej odnaleźć wiele symboli:

dom jest metaforą bezpieczeństwa, ale też odpowiedzialności;

smycz symbolizuje zarówno ograniczenia, jak i ochronę;

głos opiekuna staje się uosobieniem przewodnictwa i miłości;

psie stado to odbicie ludzkich wspólnot — rodziny, szkoły, społeczeństwa.

W szczególności istotna jest symbolika dorastania. Amira, rosnąc, stopniowo uczy się świata, a wraz z nią rośnie czytelnik, który zaczyna rozumieć, że odpowiedzialność za drugiego — człowieka lub zwierzę — wymaga nieustannego wysiłku i gotowości do uczenia się.

Styl Pani Dagmary Babiarz jest przystępny, pełen ciepła i humoru, a jednocześnie cechuje się delikatnością i wyczuciem. Język nie jest przesadnie skomplikowany, dzięki czemu książkę mogą czytać zarówno dzieci, jak i dorośli. Prosta narracja nabiera jednak głębi, gdy czytelnik zaczyna interpretować ją w kontekście emocji zwierzęcia. Często pojawiają się opisy zmysłowe — zapachy, dźwięki, dotyk — co jest charakterystyczne dla psiej perspektywy. Ta sensoryczna narracja nadaje historii żywiołowość i sprawia, że czytelnik naprawdę „zanurza się” w psim świecie.

„Amira” może pełnić funkcję edukacyjną. Pokazuje, że posiadanie psa to nie tylko przyjemność, ale przede wszystkim odpowiedzialność, cierpliwość i zobowiązanie na lata. Dzieci uczą się, jak należy traktować zwierzęta, a dorośli — jak obserwować potrzeby swoich pupili, zamiast zakładać, że zwierzę „przystosuje się samo”. Książka promuje empatyczne podejście do świata natury. Czytelnik może zrozumieć, że zwierzę nie jest „dodatkiem” do domu, lecz jego integralną częścią, pełnoprawnym domownikiem, który przeżywa, czuje i kocha. W dobie konsumpcyjnego stylu życia taka refleksja jest szczególnie cenna. Książka wpisuje się w szerszą tradycję literatury przedstawiającej świat z perspektywy zwierzęcia. Można ją porównać do takich utworów jak:

„Biały Kieł” Jacka Londona — gdzie również obserwujemy proces oswajania i budowania więzi;

„Mój przyjaciel pies” W. Bruce’a Camerona — ukazującej emocjonalność i duchowość psów;

„O psie, który jeździł koleją” — klasycznej opowieści o lojalności i oddaniu.

W porównaniu z nimi „Amira” wyróżnia się wyjątkową czułością narracji oraz koncentracją na codzienności, która staje się przestrzenią wielkich, uniwersalnych prawd.

Choć książka Pani Babiarz nie jest szeroko znana w głównym nurcie literackim, spotyka się z bardzo ciepłym odbiorem wśród czytelników. Szczególnie doceniana jest za autentyczność, emocjonalność i zdolność do budzenia empatii. W czasach, gdy coraz więcej osób postrzega zwierzęta jako pełnoprawnych członków rodzin, „Amira” staje się ważnym głosem w dyskusji o prawach i dobrostanie zwierząt domowych.

Pozycja Pani Dagmary Babiarz to książka, która wykracza poza gatunek prostych opowiadań o zwierzętach. Łączy w sobie elementy literatury obyczajowej, wychowawczej i psychologicznej, tworząc głęboką, wzruszającą opowieść o dorastaniu, odpowiedzialności i budowaniu relacji. Narracja z perspektywy psa sprawia, że czytelnik odkrywa świat w nowy sposób — bardziej uważny, empatyczny i wrażliwy. To książka, która skłania do refleksji: Czego możemy nauczyć się od zwierząt? Jak możemy być dla nich lepszymi opiekunami? I co znaczy „dom”, jeśli nie jest nim wzajemna więź i zrozumienie?


Książkę do recenzji otrzymałam od Wydawnictwa AlterNatywne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polska pod okupacją

  „Kiedyś nadejdzie czas, że wolność powróci i człowiek będzie mógł znowu mówić prawdę.” – anonim, nawiązanie do życia pod okupacją. Czwarty...