„Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie.”
Ignacy Jan Paderewski
Książka „Najkrótszą drogą do kraju. 1 Samodzielna Brygada Spadochronowa” autorstwa Pana Piotra Chmielowca to jedna z ważniejszych pozycji poświęconych historii Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Wydana przez Instytut Pamięci Narodowej w 2025 roku, wpisuje się w szerszy nurt przywracania pamięci o polskich żołnierzach walczących u boku aliantów podczas II wojny światowej. Publikacja ta nie tylko dokumentuje wojskowe aspekty działalności 1 SBS, ale też wpisuje się w refleksję nad tragedią pokolenia, które chciało walczyć „najkrótszą drogą do kraju”, lecz nigdy tam nie powróciło.
Książka „Najkrótszą drogą do kraju. 1 Samodzielna Brygada Spadochronowa” autorstwa Pana Piotra Chmielowca to jedna z ważniejszych pozycji poświęconych historii Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Wydana przez Instytut Pamięci Narodowej w 2025 roku, wpisuje się w szerszy nurt przywracania pamięci o polskich żołnierzach walczących u boku aliantów podczas II wojny światowej. Publikacja ta nie tylko dokumentuje wojskowe aspekty działalności 1 SBS, ale też wpisuje się w refleksję nad tragedią pokolenia, które chciało walczyć „najkrótszą drogą do kraju”, lecz nigdy tam nie powróciło.
Wątek powstania 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej w 1941 roku wiąże się z wizją stworzenia elitarnej jednostki gotowej do desantu na terytorium okupowanej Polski. Jej twórca i pierwszy dowódca – gen. Stanisław Sosabowski – już podczas kampanii wrześniowej 1939 r. dał się poznać jako nie tylko odważny dowódca, ale też człowiek o dużej intuicji politycznej i organizacyjnej. Ważnym aspektem formowania brygady była niezależność – jednostka ta miała podlegać wyłącznie Naczelnemu Wodzowi Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, a nie strukturze brytyjskiej. Ta samodzielność miała zapewnić wykorzystanie jej zgodnie z polskimi interesami – zwłaszcza w momencie wybuchu ogólnonarodowego powstania w Polsce. Brygada nie była tylko jednostką wojskową – była ideą i symbolem nadziei. Składała się z ochotników, którzy w czasie wojny przeszli przez syberyjskie łagry, kampanię norweską, francuską, więzienia niemieckie i sowieckie. Wszyscy łączyli się wokół jednego celu – wrócić do Polski z bronią w ręku. Szczególnym symbolem była tarcza noszona na rękawie munduru – orzeł spadochronowy na czerwonym tle z napisem „Poland”. Obok niej pojawiał się także znak brytyjskiej 1. Dywizji Powietrznodesantowej, ale Polacy zawsze podkreślali swoją odrębność.
Brygada była pierwszą tego typu formacją w historii Wojska Polskiego. Szkolenia, prowadzone m.in. w Largo House w Szkocji i w Ringway pod Manchesterem, obejmowały nie tylko skoki ze spadochronem, ale też walkę wręcz, dywersję, radiotelegrafię, szyfrowanie, zakładanie ładunków wybuchowych – umiejętności wykorzystywane potem przez cichociemnych, z których większość wywodziła się właśnie z tej brygady. Brygada była również miejscem integracji środowisk bardzo zróżnicowanych – byli tam chłopi i inteligenci, żołnierze z Syberii i polscy emigranci. Pan Chmielowiec poświęca sporo miejsca codziennemu życiu żołnierzy, ich zmaganiom z tęsknotą, konfliktom w kompaniach, a także kształtującej się wśród nich wspólnej kulturze oporu i dyscypliny.
Operacja Market Garden (wrzesień 1944) to najważniejszy epizod bojowy w historii 1 SBS, ale też najbardziej dramatyczny. Autor rekonstruuje nie tylko przebieg walk, ale też napięcia między dowództwami. Wysoki poziom strat (ponad 35%), chaos organizacyjny, błędne rozkazy oraz nieudana przeprawa przez Ren doprowadziły do niezasłużonego obciążenia Sosabowskiego winą za porażkę. To jedna z tragiczniejszych kart tej historii – zarówno brytyjski marszałek Montgomery, jak i inni dowódcy zbagatelizowali głosy polskich oficerów, a następnie politycznie wyeliminowali Sosabowskiego z dalszego dowodzenia. Wątek ten jest kluczowy dla zrozumienia, jak wierność zasadom i niezależne myślenie mogą prowadzić do marginalizacji – choć po wojnie prawda o tym, kto zawinił, została przywrócona (m.in. przez film O jeden most za daleko i działania historyków), to przez wiele lat 1 SBS i jej dowódca byli w cieniu.
Po wojnie większość żołnierzy brygady nie wróciła do Polski – nie mogli tego zrobić ze względu na represje ze strony władz komunistycznych. Wielu z nich zostało w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Australii. Żyli często w biedzie i zapomnieniu. Generał Sosabowski zmarł w Londynie w 1967 roku, jako zwykły robotnik fabryczny, nie doczekawszy się rehabilitacji. Dopiero w XXI wieku Polska zaczęła oficjalnie oddawać im należny honor. W 2006 roku prezydent Lech Kaczyński pośmiertnie odznaczył generała Sosabowskiego Orderem Orła Białego. W 2010 r. w Driel (Holandia) powstał pomnik upamiętniający udział 1 SBS w Market Garden. Książka Pana Chmielowca ma wartość nie tylko historyczną, ale też edukacyjną. Pokazuje, że honor, lojalność, odpowiedzialność i niezłomność nie zawsze prowadzą do sukcesu, ale zawsze pozostają moralnym fundamentem. Publikacja może być z powodzeniem wykorzystywana w szkołach średnich i na uczelniach jako materiał do nauczania o II wojnie światowej, emigracji i walce o niepodległość. Współczesna młodzież – żyjąca w czasach pokoju – może dzięki tej książce zrozumieć, czym jest prawdziwe poświęcenie, służba i tragizm wyboru, kiedy lojalność wobec ojczyzny zderza się z realiami geopolityki.
„Najkrótszą drogą do kraju” to książka o brygadzie, która nie dotarła do kraju, ale pozostawiła po sobie najdłuższą pamięć. Jej żołnierze chcieli zrzucić się na spadochronach w Polsce, walczyć o Warszawę, zakończyć okupację. Zamiast tego zostali rzuceni w wir źle zaplanowanej operacji, a potem zapomniani przez sojuszników i zdradzeni przez historię. Dzięki publikacji Pana Piotra Chmielowca ta pamięć powraca. Książka nie tylko rzetelnie opisuje dzieje brygady, ale przywraca jej należne miejsce w narodowej świadomości. To nie tylko historia wojskowa – to opowieść o polskich marzeniach, walce, upokorzeniu i odrodzeniu pamięci.
Po wojnie PRL nie kontynuował tradycji ani 1 SBS, ani Cichociemnych. Jednak po 1989 roku, w III RP, formacje takie jak GROM czy Jednostka Wojskowa Komandosów w Lublińcu odwołują się bezpośrednio do dziedzictwa brygady Sosabowskiego i Cichociemnych. W dzisiejszych polskich siłach specjalnych istnieje świadomość tego rodowodu – zarówno pod względem taktycznym (szkolenia spadochronowe, działania za linią frontu), jak i etycznym (motywacja ideowa, służba Ojczyźnie ponad interesy polityczne). 1 Samodzielna Brygada Spadochronowa była kolebką polskiego spadochroniarstwa wojskowego i duchowym zapleczem Cichociemnych. Choć nie wylądowała nigdy w Polsce jako całość, jej żołnierze wielokrotnie lądowali w nocy na polskich polach, by wspierać Armię Krajową. Tym samym brygada zrealizowała swój cel – walczyła „najkrótszą drogą do kraju”, przez powietrze, przez ryzyko, przez poświęcenie.
Książkę do recenzji otrzymałam od Instytutu Pamięci Narodowej

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz