„Tylko sześciu ludzi w Galaktyce wiedziało, że zadanie
prezydenta polegało nie na sprawowaniu władzy, ale na odwracaniu od niej uwagi”.
Douglas Adams
Uwielbiam thrillery polityczne, prawnicze i wszelkie tego typu klimaty. Z polskimi mam dość duży problem, rzadko je czytam z powodu miałkości tekstu, ale czasami trzeba wziąć coś z naszej rodzimej literatury i tym razem do moich rąk dostarczono Wywiad Pani M.M Perr. To już jest druga książka Pisarki, po którą sięgnęłam, przyznam, że zrobiłam to, ponieważ ta pierwsza była genialna.
Nie wiem, czy to zamierzony cel, ale Wywiad od razu skojarzy mi się z tymi wszystkim zgonami niewygodnych dziennikarzy nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie więc pomysł na fabułę świetny. Muszę także tutaj napisać, że okładka przyciąga jak magnes i nawet jeśli ktoś tak jak ja nie czyta polskich thrillerów, czy kryminałów nie będzie mógł przejść obok tej publikacji obojętnie.
Mamy tutaj panią redaktor, która jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych osób medialnie. Zostaje ona zamordowana, a nasz podkomisarz Robert Lew wraz z Sonią Czach rozpoczynają śledztwo, które nie jest tak łatwe i oczywiste, jak mogłoby się wydawać. Zabójstwo Laury Jabłońskiej, jest powiązane ze śmiercią prominentnego przedsiębiorcy, a to jeszcze nie koniec ofiar. Wydaje się, że morderca chce pozbyć się najbardziej wpływowych ludzi, ale jak każda historia ta również ma drugie dno.
Jest wielu Autorów, którzy przenoszą problemy polityczne, gospodarcze, ekonomiczne realnie się dziejące do swoich pozycji, to także robi Pani Perr. Muszę napisać, że robi to genialnie. Zwroty akcji, obrazy i profile psychologiczne bohaterów i zdarzeń, ciąg zagadek i niewyjaśnionych okoliczności na tle tętniącego życiem Poznania to tylko część z tego, o czym tutaj przeczytacie. Dobrze skrojona powieść na miarę taki pisarzy jak np. Pan Grisham, warta jest tego, aby po nią sięgnąć. Pisarka stworzyła świetną serię thrillerów, a najlepsze jest to, że można je czytać oddzielnie i myślę, że skusze się na coś jeszcze.
Ostatnio wielu polskich Autorów przekłada to co dzieje się w kraju i na świecie na swoje powieści. Dzieła te robią się coraz ciekawsze, ku uciesze odbiorcy. Pisarka, jest chyba jedną z niewielu, co do których naprawdę się przekonałam w ostatnim czasie. Po Wywiadzie czekam na kolejną nowość uzupełniając braki w tym czego jeszcze nie miała w ręku. Trzeba także napisać, że z powieściami typowo obyczajowymi Pani Perr radzi sobie równie dobrze, co rzadko się zdarza, z reguły ktoś jest dobry albo w takich, albo w takich, także tutaj naprawdę wielki ukłon w stronę Autorki.
Książkę do recenzji otrzymałam od Wydawnictwa Prozami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz