poniedziałek, 9 października 2023

Mona Lisa po raz kolejny



„Wszystko, co możesz sobie wyobrazić, jest prawdziwe”.

Pablo Picasso



Kiedy sztuka miesza się z historią, powstają naprawdę ciekawe dzieła, zwłaszcza kiedy zarówno historia jak i sztuka dzieją się w dwóch różnych czasach, a książka okraszona jest wieloma retrospekcjami. Przyznam, że do pozycji Skradziona dama podchodziłam bardzo ostrożnie, do portretu Mona Lisy dorobiono już tyle opowieści i stworzono tyle publikacji zarówno na faktach, jak i tych zmyślonych, że momentami czuć przesyt.

Oczywiście samo powstanie tego malunku, jak i jego historia zwłaszcza w czasach kiedy wojska niemieckie plądrowały wszystko, co się dało, jest niesamowita. Ten obraz od wieków budzi ogromne zainteresowanie i nie ma chyba osoby, która by go nie znała. Przedstawia portret przeciętnej kobiety z Florencji, żony, matki, wiodącej zwykłe, ciche życie mieszczańskie. Francuzi czują się właścicielami obrazu, gdyż po śmierci mistrza Leonarda, jego siostry sprzedały "Mona Lisę" królowi francuskiemu Franciszkowi I za niebagatelną kwotę, czterech tysięcy złotych koron — równoważność dzisiejszych 9,7 mln dolarów! I w ten sposób trafiła ona do Francji.

Wplecenie w fabułę losów dzieła, jest mistrzostwem świata, o ile Autor traktuje, to poważnie. Opowieść Pani Morelli dzieje się w dwóch czasach rok 1939 oraz 1479 przeplatają się ze sobą, tworząc niejednoznaczną historię ludzi, miasta, oraz dzieła sztuki. Nasza bohaterka Annie młoda archiwistka na początku II wojny światowej po powrocie do domu odkrywa, że jej brat zaginął. Gdy stara się dowiedzieć, co się stało, Paryż dostaje się w ręce niemieckie. Pracownicy Luwru ratują, co mogą przed brutalną grabieżą, a nasza bohaterka zostaje wysłana do zamku Chambord, gdzie przewożone są najcenniejsze dzieła, chronione w oparach wojny. Annie zajęta bezpieczeństwem dzieł sztuki, poznaje tajemnice, jaką skrywa jej brat, jednocześnie popadając w niebezpieczeństwo. Retrospekcja przenosi nas w czasy Leonarda da Vinci i krok po kroku, pozwala poznać fakty z momentu powstawania Mona Lisy.

Pozycja Pani Morelli, zwroty akcji, historia, nietuzinkowi bohaterowie, tajemnica niezwykle przypomina popularne dzieła Pana Browna. Wartka akcja sprawia, że przez tę książkę się po prostu płynie. Fakt, że temat jest powielony, jak już pisałam o Mona Lisie powstało wiele lepszych i gorszych książek, jednak Pisarka zachwyca fabułą, doborem wątków historycznych i całkowitym brakiem zastoju w akcji. Osobiście najbardziej podobały mi się wtrątki z przeszłości, bez dwóch zdań Pani Morelli świetnie odnajduje się w gawędziarskiej historii.

Książki utrzymane w ramach kryminału, thrillera, czy obyczajówki z wątkami historycznymi zawsze są ciekawe i trzeba przyznać, że nawet najbardziej opornemu na historię czytelnikowi uzupełniają wiedzę, dlatego polecam bez dwóch zdań.

Książkę do receznji otrzymałam od Wydawnictwa LeTra


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie, nie, nie!

„Tak jak narkoman w końcu decyduje się na wyjście z uzależnienia, tak samo ona postanowiła naprawić swoje życie. Chociaż jej zdaniem z narko...