środa, 23 sierpnia 2023

Klik i robisz co chcesz




„Lubię się bawić. Coś w tym jest złego? "Młodość się musi wyszumieć, a starość wypierdzieć". Sorry jeśli to zabrzmiało niesmacznie lub wulgarnie. Wzięłam to zdanie w cudzysłów, bo cytuję fajnego dziadka z przystanku autobusowego”.

Marta Fox



To już ostatnia z książek, jakie stworzył Pan Baddiel, która zagościła na moich półkach. Muszę przyznać, że bawiłam się przednio, czytając każdą z tych części. Nie sądziłam, że wciągną mnie bez reszty przygody z dziecięcej książki, ale przepadłam i aż żal, że to już koniec.

Magiczny kontroler, bo o tej pozycji mowa, był zostawiony przeze mnie na koniec, ponieważ wydawał mi się najciekawszy ze wszystkich części. Przygoda niemal, jak z filmu Klik i robisz, co chcesz. Tym razem naszymi bohaterami są Fred i Ellie, rodzeństwo przeuroczych bliźniaków. Dzieciaki kochają gry komputerowe, oraz wszelkie formy cyfryzacji niestety mają problemy społeczne w szkole i nie potrafią się dostosować, cierpiąc prześladowanie. Pewnego dnia kontaktuje się z nimi Tajemniczy Człowiek, który daje im w prezencie magiczny kontroler… Urządzenie ma być lekiem na ich problemy, jednak czy na pewno tak się stanie?

Jak już pisałam wyżej, ta część książki również bardzo mi się podobała. Utrzymana w stylu poprzednich powieści zachwyca zarówno humorem, jak i ilustracjami. Została wydana także w półmiękkiej okładce, co świetnie współgra z tomem o zwierzętach. Zastanawiam się, jednak nad tym dlaczego niemal wszyscy bohaterowie książek Pana Baddiela kochają komputery i gry? Po kilku publikacjach myślę, że jest to lekko… przewidywalne i ujmuje bohaterom ciekawości. Ja rozumiem XXI wiek cyfryzacja, ale zainteresowania na jedno kopyto po którymś tomie po prostu stają się nudne. Pozytywne, jest to, że wszystkie książki Autora można czytać oddzielnie, ponieważ każda ma inną fabułę, jednak te hobby… Sama nie wiem, chyba wolałabym, aby dzieciaki kochały w tych pozycjach np. jazdę na desce, czy rower lub piłkę nożną😊

Wszystkie publikacje Pisarza zbierają bardzo dobre recenzje dzieci w wieku od 8 do 10 lat. Chyba jednak to ja jestem za stara i taka cyfryzacja trafia do młodego czytelnika. Trochę żałuję, że to już wszystko, co zostało wydane w Polsce, ale z nadzieją czekam na więcej. Lektura lekka, miła i przyjemna w sam raz na kilka godzinek w świecie magii, ale i dużych problemów małych ludzi. Wszystkie książki ciągle pozostają na liście bestsellerów za granicą, co jeszcze bardziej zachęca do zapoznania się z twórczością Autora.

Polecam wszystkie pozycje Pana Baddiela, bawiłam się przy nich świetnie.

Książkę do recenzji otrzymałam od Wydawnictwa Lemoniada


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dramat

- [..] trzeba wierzyć. Wierzyć. Cóż innego nam pozostaje? - W co? - W Boga. I w dobro, które tkwi w ludziach. - Czy pan nigdy nie wątpił? - ...