poniedziałek, 12 października 2020

Kopciuszek w wydaniu tym samym.

 Rzadko czytam współczesne książki polskich Autorek. Dlaczego? Bo wszystkie są na jedno kopyto. Oczywiście chodzi mi o te książki o miłości.

Co z tego, że książka ma ponad 200 stron skoro jest powieleniem innych podobnych do niej treścią.

Po tę jednak sięgnęłam. Czy się rozczarowałam ... Być może ale..
Ona biedna z problemami i dzieckiem, on bogaty, przystojny i idealny. No po prostu jak z Kopciuszka.
Zakochuje się w niej i finał wszyscy dobrze znamy.
Książka ma wiele wad jak powieleniem tematu, przewidywalność, zbyt mało akcji... Ale pomimo tego, że wpadła w ogień mojej krytyki ma coś naprawdę wartościowego.

Mianowicie daje nadzieję. Jest to jedna z lepszych pozycji jeśli spojrzymy na nią pod kontem współczesnych problemów zwłaszcza samotnych matek i kobiet, które zostały skrzywdzone i nie maja nadziei na lepsze jutro.
Autorka swoją opowieścią pozwala nam marzyc, iść dalej z podniesioną głową i wierzyć. Czy to nie jest zbyt ckliwe?
Czy płytkość treści przekreśla też płynące przesłanie? Myślę, że nie.
Nie znam kobiety, która nie chciałaby być szczęśliwa, mieć wspaniałego, kochającego męża i domu pełnego zdrowych, szczęśliwych dzieci. Jednak książki o takiej tematyce dzielą się na 3 kategorie moim zdaniem
1. Szmiry, które są nic nie warte
2. Tandety dla nas, ale z potencjałem do polecenia
3. Książki, które trzeba mieć na półce.

Ta pozycja jest warta uwagi a nawet zmiany miejsca z kosza na półkę.
Przede wszystkim Autorka napisała ją w subtelny, nie wulgarny sposób. Książka mimo braku wątków pobocznych nie nudzi, nie sprawia wrażenia ciężkości tekstu. Czyta się ją szybko a zostaje w głowie ponieważ temat mimo tego, że był poruszany przez wielu Autorów jest tutaj przedstawiony tak jak naprawdę mogłoby to wyglądać realnie.
Czy warto ją polecić ? Oczywiście. Moim zdaniem to pozycja dla kobiet, które borykają się z podobnymi problemami jak bohaterka, ale jeszcze nie znalazły swojego księcia.
Widać również w niej, że Pisarce bliskie są takie wartości jak rodzina, wierność, lojalność, bycie na dobre i złe.
Nie czuć w tej książce, że jest wymuszona. Widać, iż była pisana z radością i spokojem.

Jestem fanką raczej literatury klasycznej. Zwłaszcza w temacie miłości. Niestety współczesne autorki nie dobijają jeszcze moim zdaniem poziomem do klasyki np. Nałkowskiej czy Orzeszkowej.
Jednak warto wspierać Pisarzy z potencjałem. Czekam więc niecierpliwie co dalej Autor będzie miał na myśli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 https://www.youtube.com/@Literackiewiadomo%C5%9Bcizwiejs-l3t