środa, 19 stycznia 2022

Nowość w klasycznym stylu




Mimo tego, że okres Bożego Narodzenia mamy już prawie za sobą, całkiem niedawno, bo w grudniu ukazała się najnowszy kryminał Pani Ady Moncrieff Świąteczne Morderstwo, które nawet w styczniu kusi fanów gatunku do zakupu tej pozycji. Niestety nie udało mi się przeczytać tego dzieła przed świętami, dlatego recenzja dopiero miesiąc później, ale zapewniam, że publikacja jest tak dobra, że warto po nią sięgnąć o każdej porze roku.


Kocham kryminały, zwłaszcza te klasyczne. Moimi ulubionymi pisarzami są np. Pani Agatha Christie, czy Maurice Leblanc, więc z wielką chęcią sięgnęłam po najnowszą pozycję Pani Moncrieff. Z wielkim zainteresowaniem otworzyłam książkę na pierwszej stronie i zostałam pozytywnie zaskoczona nie samą fabułą pozycji, ale stylem pisania, który bez wątpienia jest niezwykle podobny do stylu mojej ukochanej Pani Christie.


Fabuła, również jak w powieściach z Poirotem, czy niezastąpioną Panną Marple. Wigilia roku 1938 w rodzinnym domu państwa Westbury zbiera się cała rodzina wraz z przyjaciółmi, aby świętować gwiazdkę. Całkiem niespodziewanie w świąteczny poranek zostaje znalezione ciało dobrego kompana pana domu Davida Scotta, obok niego leży pistolet i wszystko wskazuje na samobójstwo. Detektywowi amatorowi Hughowi Gavestonowi, jednak coś nie pasuje. Dlaczego człowiek, który dopiero wróciła z zagranicy, dorabiając się ogromnej fortuny miały się zabić? Rozpoczyna się tajemnicze śledztwo, każdy jest podejrzany, a wrogami mogą okazać się nawet najbliżsi przyjaciele.


Niezwykle urokliwa miejscowość, utrzymani w tradycyjnym kastowym klimacie bohaterowie, świąteczna atmosfera, dociekliwy detektyw, i tajemnicza zbrodnia to wszystko sprawia, że pozycja Pani Moncrieff może konkurować z najpopularniejszymi publikacjami kryminalnymi świata. Jest to moja pierwsza książka tej Autorki, skusił mnie opis na odwrocie i piękna zimowa okładka. Miałam wrażenie, że po przeczytaniu całej serii z moim ulubionym Poirotem to będzie coś w podobnym stylu i się nie zawiodłam. Być może ktoś powie, że zarówno Agatha Christie jak i Pani Moncrieff piszą dla mało wymagających czytelników, ale moim zdaniem nie zawsze ma się ochotę na mocno krwawe i brutalne dzieła gatunku, często chcemy sięgnąć po coś lekkiego i delikatnego, a to z całą pewnością zapewni nam pozycja Świąteczne Morderstwo.


Bardzo szybko się czyta, fabuła jest wielowątkowa, więc nikt się nie zanudzi. Zaskakujące zwroty akcji i końcówka, która mnie zaskoczyła. Wybór książki Pani Moncrieff uważam za nadzwyczaj trafiony. Bardzo chętnie zobaczyłabym ekranizację tego dzieła, myślę, że detektyw Gaveston zyskałby ogromną rzeszę fanów tak samo jak Herkules Poirot, czy Panna Marple.




Bezsprzecznie powieść polecam. Wszyscy fani dobrego, lekkiego kryminału będą zachwyceni. Mam wielką nadzieję, że nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka ukaże się więcej pozycji Pisarki.


Książkę do recenzji otrzymałam od Wydawnictwa Zysk i S-ka



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 https://www.youtube.com/@Literackiewiadomo%C5%9Bcizwiejs-l3t