niedziela, 12 września 2021

Fronda Lux - wartościowe czasopismo





 Czasopisma, gazety i magazyny, ostatnio przeżywają coraz słabsze zainteresowanie. Ostatnio doszłam do wniosku, że czytelnicy coraz częściej sięgają po naprawdę płytkie, plotkarskie wydania, a te pozycje, które są najbardziej wartościowe staja się coraz nie chętniej kupowane. 


 Przyznam, że ja posiadam swoje ulubione czasopisma, choć w ostatnim czasie z niektórych zrezygnowałam, zawiedziona ich coraz mniej rzetelnymi informacjami oraz coraz większym upolitycznieniem. Recenzując pozycje Wydawnictwa Fronda, całkowicie przypadkiem trafiłam na czasopismo wydawane przez tego Wydawcę. Fronda Lux, bo o tej publikacji mowa nigdy nie wpadło w moje ręce, i szczerze mówiąc, nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Jak zapewne wiecie, Fronda wydaje książki, prawicowe i chrześcijańskie, trzeba jednak przyznać, że mimo takich konserwatywnych treści, żadna z publikacji nie gra pod jednopartyjność i to najbardziej mnie przyciąga w tych dziełach. 


Fronda Lux tak bardzo mnie zaciekawiła, że postanowiłam poprosić o nowy numer, aby przekonać się, czy zawartość jest warta zakupienia. Czasopismo to jest kwartalnikiem, cena za numer 29 zł wydaje się dużo, ale kiedy zobaczyłam, jak bardzo obszerne jest to pismo, to cena jest naprawdę niewielka. 


 Grubość jednego numeru to ponad 200 stron moim zdaniem wartościowych artykułów. Czasopismo przyszło do mnie łączone, wygląda jak książka i zawiera dwa numery więc to już 400 stron lektury. Uwielbiam obszerne pozycje, jestem zachwycona objętością. Po głębokiej analizie tematów a w numerze 98 są to: Totalitarne ideologie i totalitarne nie ideologiePisowska dyktatura, Kościół na celowniku, oraz Maoizm i ramadan byłam zaskoczona, po pierwsze objętością jednego artykułu. Druk jest naprawdę drobny, a temat np. Maoizmu został rozpisany na ponad 45 stron. Nie spodziewałam się takiej obszerności tekstu. Zaskoczyło mnie, również pozytywnie, że po każdym artykule rozpisana jest bibliografia, tego w żadnym czasopiśmie nie widziałam. 


Tematy religijne, są bardzo konserwatywne, ale jednocześnie niezwykle obiektywne. Czasopismo jest Katolickie, jednak potrafi oddać sprawiedliwość i możemy w nim przeczytać również informacje niepochlebne dla tej wspólnoty. Oczywiście jest ono również prawicowe, ale co mnie bardzo ucieszyło, nie jest upartyjnione. Szczerze mówiąc, bardzo się tego bałam, bo mam dość dyktatury jednej partii, a w Polsce wszelkie media zarówno prasa jak i telewizja dzielą się na dwie części za rządem albo przeciw. Bardzo mało jest tego środka, o ile w ogóle jest... Także bardzo mnie ucieszyło, że mimo prawicowych poglądów Wydawcy, artykuły takie jak np. Pisowska Dyktatura są napisane dość obiektywnie. 


Czasopismo Fronda Lux nie opiera się na grafice, co mnie niezwykle cieszy, ponieważ wolę mniej zdjęć więcej tekstu. Cel główny tej pozycji to literatura, sztuki wizualne, religia i historia. Czyli w jednym wszystko to, co mnie najbardziej interesuje. 


Numer 99 w dużej mierze opiera się na tym co działo się i dzieje w Stanach Zjednoczonych, ale nie jest to zanudzanie, jaka to Ameryka nie jest cudowna. Wręcz przeciwnie, artykuły oddają to wszystko, co przez ostatni czas dzieje się w tym kraju pod względem kulturowym, politycznym, czy ideologicznym. W tym numerze znajdziemy takie tematy jak Korzenie BLMZielona AmerykaNeolibelarny KaukazKoń a sprawa herezji... Również w tym wydaniu teksty są bardzo mocno rozbudowane. Muszę tutaj dodać, że jest to jedna z tych pozycji, nad którą trzeba się pochylić bardzo uczciwie i zastanowić, nad zawartymi w niej informacjami. 


Jestem przekonana, że jeśli jesteś osobą, która lubi ambitne, czasopisma, to Fronda Lux jest dla Ciebie. Mnie osobiście ta publikacja zachwyciła. Trafiłam w końcu na coś, czego nie odkładam po 10 minutach, oraz na coś, nad czym muszę się zastanowić. Z całą pewnością przy tej pozycji jedna kawa to za mało. 


Zachęcam Was Kochani do kupienia chociaż jednego numeru, zapewniam, że docenicie starania redakcji, aby oddać w nasze ręce coś naprawdę rzetelnego. Osoby o konserwatywnych, prawicowych i centrowych poglądach będą tym czasopismem zachwycone. Myślę, że co trzy miesiące warto sięgnąć po coś naprawdę wartościowego, wśród morza coraz większej beznadziei prasy i telewizji. 

Czasopismo do recenzji otrzymałam od Wydawnictwa Fronda



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 https://www.youtube.com/@Literackiewiadomo%C5%9Bcizwiejs-l3t