niedziela, 19 września 2021

Świat się zmienia...





Kryzysy międzynarodowe i wojny peryferyjne
mają jeden pozytywny skutek – uczą nas geografii”.






Od tysiącleci wiadomo, że położenie geograficzne ma znaczenie. Wszelkie warunki naturalne, granice, gleby, warunki atmosferyczne, oraz wiele innych, wpływa na sytuację danego kraju, na arenie międzynarodowej. Przestrzeń i czas od lat są fenomenami, które zamykają w sobie rzeczywistość. Wielką potęgę znaczenie geografii mogliśmy zobaczyć podczas Zimnej Wojny, kiedy świat podzielony na dwie części, diamterlanie różnił się na każdej z nich.


Dziś również różne położenie państw, pozwala stwierdzić, nam ich dalszy rozwój, problemy, zyski i straty. Europa nie jest podzielona, ale jednak bardzo różna, co niesamowicie widać na przykładzie takich krajów jak np. Grecja, Francja, czy Polska.


Pochylając się nad geografią i historią np. Australii, na mapie możemy zobaczyć ogromny kontynent, który w dużej mierze pokryty jest pustyniami. Tylko skrawek tego lądu, tak naprawdę nadaje się do zamieszkania i prowadzenia jakiejkolwiek polityki międzynarodowej. Na przestrzeni lat, miało to dla tego kontynentu ogromne znaczenie. Niechlubne wymordowanie przez Brytyjczyków, ludów pierwotnie zamieszkujących ten obszar, z cała pewnością nie przyczyniło się do przyjaźni Australii i Oceanii z Wielką Brytanią. Trzeba jednak przyznać, że przewiezienie prawie 200tys więźniów na ten teren, pozwoliło na zasiedlenie kraju, i jego rozwój.


Australijczycy z całą pewnością mogą ciszyć się niezależnością, są pewni, że nikt ich nie podbije, ponieważ sąsiedzi są oddaleni od nich tysiącami mil. Trzeba jednak przyznać, ze utrudnia to zarówno porozumienia międzynarodowe i gospodarcze, jak i handel. W przyszłości, wartość tego kontynentu na arenie międzynarodowej może ulec zmianie. Patrząc na to, co dzieje się w Europie, czy USA, a także wielką migrację Islamu, Kontynent Australijski może odegrać ważną rolę, w kształtowaniu się nowej politycznej mapy świata.


Warto, również przyjrzeć się sytuacji Etiopii. Piękny, bogaty przyrodniczo kraj, który kierowany złą polityką wewnętrzną, oraz wojnami, z roku na rok mimo wielkiego potencjału upada. Zainteresowanie tym obszarem Chin, Stanów Zjednoczonych i Turcji, być może w przyszłości, pozwoli uwolnić się Etiopii od jej problemów, do których dochodzi również piractwo, czy ekstermizm. Może również jeszcze bardziej pogłębić jej problemy. Czy wspaniała historia królowej Saby i króla Salomona, zjednoczy kraje po obu stronach Morza Czerwonego, to się jeszcze okaże.


Na dzień dzisiejszy bogata w zasoby naturalne Afryka, nie potrafi wykorzystać swojego potencjału. Na dodatek, jej wizerunek w dużym stopniu generuje klęska głodu z lat 1984 – 1985. Od tego czasu wiele się w Etiopii poprawiło, ale pomoc humanitarna nadal jest tam potrzebna. Historycy mówią, o koniecznej zmianie rządu, aby w końcu obszar ten mógł wykorzystywać swoje atuty, a tych nie brakuje. Wspaniałe miejsca, zaliczane do światowego dziedzictwa narodowego, ilość wody pitnej, oraz technologia sprawiają, że kraj ten jest kluczowym graczem w Rogu Afryki. Niestety brak wybrzeża, a także bezpośredniego dostępu do morza piętrzą problemy i narastające konflikty. Bez wątpienia, dziś w XXI wieku nadszedł czas dla Afryki, czy będzie ona potrafiła to wykorzystać zależy tylko od niej, z cała pewnością rozwój tego obszaru, będzie szczególnie obserwowany przez wielkich graczy tego świata.


Należałoby również wspomnieć o Grecji, która po praktycznym bankructwie, z biegiem lat będzie , jednak miała szansę na odbudowanie swojej pozycji, dzięki turystyce. Położenie tego kraju bez, wątpienia daje narodowi wiele szans i możliwości. Ciekawą sytuację mamy także w Wielkiej Brytanii, która po II wojnie światowej ,do dziś nie odzyskała swojego miejsca wśród czołówki decydentów, na dodatek ma coraz większe problemy ze Szkocją, która ma dość dyktatu korony i marzy, o niepodległości. Pomimo świetnego położenia, Wyspy Brytyjskie przeżywają kryzys, konflikt wewnętrzny jest nieunikniony, a to zapewne zmieni nie tylko układ sił na tym obszarze, ale i doprowadzi do konfrontacji przyjaciół z wrogami.




Kolejna odważna pozycja Pana Tima Marhalla, którą trzeba przeczytać, Potęga geografii czyli jak będzie wyglądał w przyszłości nasz świat,zabierze Was w podróż do znanych miejsc, które już nie długo pokażą swoje nowe oblicze.
Autor ocenia każde z państw pod względem jego położenia, pisze o wadach i zaletach, a także o historii, która może zaważyć o zmianach, na wielką skalę. Jak zmieni się Europa po kolejnej fali uchodźców, czy Bliski Wschód może całkowicie opierać swoje bezpieczeństwo na ropie, czy kraje trzeciego świata w końcu powstaną i zyskają znaczenie, na arenie międzynarodowej, czy potencjał większości niezamieszkanych terenów ziemi zostanie wykorzystany? Te, oraz wiele innych niezmiernie ciekawych informacji ze świata, polityki, geografii czy gospodarki sprawia, że książka Pana Marshalla, to obowiązkowa lektura dla wszystkich, którzy interesują się wydarzeniami na świecie.




Uwielbiam pozycje polityczne, gospodarcze i społeczne. Miałam okazję czytać inne publikacje tego autora i jestem pod ogromnym wrażeniem jego wiedzy. Z całą pewnością, również pisarz ma wiele odwagi, aby w swych pozycjach mówić o rzeczach, które mogą nie podobać się ważnym osobistością.
Potęga geografii zachwyciła mnie detalami historycznymi, wspaniale wytłumaczoną polityką w regionach, porównaniem z przeszłością a przede wszystkim wizją przyszłości. Położenie geograficzne ma znaczenie. Spójrzmy nawet na nasz kraj pomiędzy dwoma dominującymi państwami, wiecznie rozrywany i wykorzystywany... To dzieje się nie tylko w Polsce. Z biegiem lat świat się zmieni, kraje takie jak Australia jestem przekonana, że wykorzystają swoje oddalenie, od reszty państw, Kibicuję bardzo Afryce, aby miała szansę powstać z trudnej bez dwóch zdań sytuacji, Położenie Chin, z całą pewnością zepchnie USA na dalszy plan... Pan Tim Marshall we wspaniały sposób tłumaczy nam, co stanie się w przyszłości.


Jeśli tak jak ja interesujecie się światem, lubicie wiedzieć co dzieje się w danych rejonach, obserwujecie rozgrywki polityczne i gospodarcze tę pozycję musicie mieć. Zachęcam, do zakupienia również innych książek tego autora, jestem przekonana, że się nie zawiedziecie. Ziemia to nasz wspólny dom, powinniśmy interesować się tym, co się na niej dzieje.


Książkę do recenzji otrzymałam od Wydawnictwa Zysk i S-ka



 

piątek, 17 września 2021

Sinofil, czy sinofob oto jest pytanie



Prawda jest tylko jedna”.




Wszyscy doskonale wiemy, jak bardzo zmienił się świat, po II wojnie światowej. Doskonale widać to np. na przykładzie Wielkiej Brytanii, która utraciła swoją władzę w Europie, przestała być liczącym się państwem, a swoje miejsce ustąpiła o zgrozo przegranym podczas konfliktu Niemcom oraz Francuzom. Również Stany Zjednoczone przeżywają w tej chwili załamanie swojej gospodarki na rzecz bardzo szybko rozwijających się Chin, Indii czy ku wielkiemu zaskoczeniu pędzącej Ameryce Południowej.


Okazji do spacyfikowania hegemoni USA na arenie międzynarodowej jest wiele. Dużo mówi się o wykluczeniu dolara z obrotu międzynarodowego, to bez wątpienia dałoby takim krajom jak Chiny wielkie pole manewru, nie tylko w umocnieniu jena, ale przede wszystkim w przejęciu światowej gospodarki. Również telekomy, czy cyberbezpieczeństwo sprawiają, że oba państwa patrzą na siebie wilkiem. Bez wątpienia w XXI wieku, mimo rządów komunistycznych Chiny nie są już słabym nierozwiniętym państwem wśród narodów świata jak jeszcze za czasów Mao.


Wielu analityków twierdzi, że z powodu koronawirusa państwo to ma szanse w najbliższym czasie wyprzedzić gospodarkę Ameryki. Stanie się to, kilka lat szybciej niż zakładano. USA niedawno poinformowało, że ich PKB w roku 2020 roku skurczyło się o 2,3 procent. Od tego czasu juan znacznie zwiększył swoją wartość. Zasoby kraju są ogromne, co widać na liczbach. Pierwsze miejsce w wydobyciu węgla kamiennego, do tego wydobycie ropy oraz łupków bitumicznych sprawia, że z Chinami trzeba się liczyć. Chiny posiadają również 15 działających reaktorów jądrowych, co z całą pewnością nie jest na rękę Stanom Zjednoczonym i Rosji. Ta druga jednak zamiast konfliktu woli się z Pjong Jangiem dogadać. Nie zapominajmy również o przemyśle przetwórczym, energetycznym, czy zwykłej turystyce, która nawet w dobie Covid 19 kwitnie.


Oczywiście nie można tutaj zapomnieć o tym, że eksplodujący kapitalizm spowodował Nad Jangcy rozwój korupcji, przestępczości gospodarczej, układów, szwindli oraz bez wątpienia jeszcze mocniejszej ręki partii rządzącej.


Wielu ludzi ma obraz społeczeństwa chińskiego umęczonego reżimem, jednak nikt nie zwraca uwagi, że nawet ci, którzy stoją po kolana, w wodzie sadząc ryż wszystko, co robią i dają, dają swojemu krajowi z miłości do niego. Musimy oddać sprawiedliwość mieszkańcom tego kraju, że są to najbardziej pracowici ludzie na świecie, dlatego właśnie rozwój całego kraju i narodu pędzi do przodu podczas gdy Europa najzwyczajniej się cofa.




Czy jestem sinofilem? Z całą pewnością tak. Mimo że nie rozumiem jakim cudem do dziś na tak potężnym obszarze, gdzie mieszka tylu ludzi nadal utrzymuje się moloch na glinianych nogach, to darzę wielkim szacunkiem ten kraj. Jestem pod wrażeniem dokonań, państwa, które kiedyś nawet nie śniło o tym, aby konkurować z największymi.




Pan Leszek Ślazyk napisał przewspaniałą pozycję Chiny według Leszka Ślazyka. Autor sam nie określa, czy jest sinofobem, czy sinofilem, ale w swej pozycji przedstawia nam jedno z największych państw świata oczami biznesmena, który od ponad 25 lat ma okazję obserwować pędzący kraj, któremu reszta powoli przestaje dorównywać.


Pisarz porusza takie tematy, jak np. skąd się wzięły dzisiejsze Chiny? Chińskie pociągi, podróż koleją chińską, jak wieśniacy z Chin podbili cały świat, relacje Chiny – Polska oraz Chiny – USA, jak Chiny radzą sobie z epidemią i dlaczego tak dobrze, oraz wiele innych... Bez wątpienia jest to kopalnia wiedzy o narodzie, który tak brzydko pisząc, powstał z popiołów.


Pozycja ta jest wzbogacona o dodatek, Chińska sztuka negocjacji w sam raz dla ludzi, którzy chcą robić interesy w tej części świata. Wszelkie rady, kruczki, błędy, których unikać oraz opis samej mentalności Chińczyków.

Dzieło Pana Ślazyka zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Bardzo dobrze opisana nie tylko strona biznesowa Chin, ale przede wszystkim historia w pigułce, która moim zdaniem sprawia, że człowiek chce się tam wybrać. Jestem pewna, że na przestrzeni czasu powstanie o tym kawałku ziemi jeszcze wiele pozycji. Potęga władzy partii będzie rosła i zjadała kolejne narody. Patrząc, jednak na historię tego kraju, uważam, że napisać o nim, że jest wspaniały to za mało. Można krytykować ich sposób rządzenia, ich działania, dążenia, i ustrój, ale mimo to nie wolno lekceważyć tego skąd zaczynali, co przeżyli, z czego się podnosili. Gdyby rząd Polski miał choć trochę chińskiego rozumu, może nie klękalibyśmy dziś przed USA, czy przez lata sprzedawali się Niemcom.


Gratuluję Autorowi wspaniałej pozycji. Wam Kochani bez dwóch zdań polecam. Książka ważna, zwłaszcza dziś, kiedy kupujemy chińskie zabawki, chińskie telewizory i negocjujemy, z tym krajem oczekując korzyści dla polskiego narodu.

Książkę do recenzji otrzymałam od Wydawnictwa Fronda



 

czwartek, 16 września 2021

Las Varogg - kolejne starcie






Po tym jak nasi młodzi bohaterowie przekroczyli portal do Netheru, spotkało ich wiele niebezpieczeństw i nieprzewidzianych sytuacji. Król Lludd Law wyznaczył cenę za głowę Frigiela, jego przyjaciel wyruszył w drogę, aby go ostrzec. Alice wraz z Frigielem gubią drogę w piekle, na szczęście z pomocą przychodzi im nowy przyjaciel. Młodzi ludzie zmuszeni są przejść przez Fortecę Netheru, aby dostać się do tajemniczego miasta. Cała trójka uczy się także magii, która może im pomóc w dalszej wędrówce...


Czas na III tom przygód chłopca i jego wiernego kompana. W pozycji Frigiel i Fluffy Las Varogg nasi bohaterowie muszą uciec z podwodnej kolonii karnej, w której zostali zamknięci. Muszą również uwolnić innych, którzy znaleźli się w niebezpieczeństwie. Razem z nowymi znajomymi Frigiel wyrusza, aby odnaleźć drugą skrzynię Kresu, ta jednak ukryta jest w niebezpiecznym lesie Varogg... Czy naszym przyjaciołom uda się bezpiecznie przejść przez to okrutne miejsce? Co skrywa druga skrzynia? Czy jest szansa na powrót do domu, jak potoczą się dalsze losy wyprawy? To wszystko czeka Was w kolejnym tomie niesamowitych przygód chłopca i psa.




Trzeci tom wzbogacony o nowych bohaterów bez wątpienia jest mroczniejszy niż dwa poprzednie. W tej pozycji poznajemy Hoggina dyrektora więzienia Suratanu, Thales, która jest wielką wojowniczką i przywódczynią Sarmatów, Nelv sarmacką szpiegini, a także Licz straszne widmo z Lasu Varogg.


Bez wątpienia część trzecia dostarcza najwięcej emocji i przygód. Jest zwieńczeniem misternych poszukiwań, oraz całej afery, w którą został, wplatany Frigiel przez swojego dziadka Ernalda. Wszystkie trzy części przeznaczone są dla dzieci od 9 lat i już wiem dlaczego, każda z nich jest coraz mroczniejsza. Bardzo lubię kiedy książka ma tomy, a każdy kolejny pokazuje, jak bardzo rozwija się pisarz, oraz jak bardzo dostrzega przede wszystkim, jak dorastają dzieci. Co innego podoba się sześciolatkom a co innego już dziesięciolatkom. Fabuła dostosowana do wieku moim zdaniem jest bardzo ważna.


Chciałabym napisać, co sama odkryłam po zapoznaniu się z pozycjami o świecie Minecraft. Z całą pewnością, jak większość rodziców, ja również obawiałam się, że gdy gra, wchodząc na rynek, spowoduje spustoszenie mózgu, u moich dzieci. Po głębszym przeanalizowaniu fabuły tej pozycji, podczas czytania książek zauważyłam, że rzeczywiście, te wszystkie misje granie w grupie, zdobywanie itemów, czytanie map, rozbudowa biomów etc. ma naprawdę dużą wartość intelektualną. Ja nie mówię, że dzieci mają grać 24h na dobę. Chcę tutaj tylko powiedzieć, że faktycznie gra, Studia Mojang rozwija abstrakcyjne myślenie, wyobraźnię, uczy matematyki, kodowania, analizowania, rozwija myślenie przyczynowo skutkowe...


Jestem pod wielkim wrażeniem pozycji Pana Digarda, który w swych książkach stworzył wspaniały mini przewodnik po samej grze. Jeśli zastanawiacie się, czy faktycznie warto inwestować w Minecraft, zapoznajcie się koniecznie z pozycjami książkowymi. Pozycje są podzielone na kategorie wiekowe. Można nabyć w Wydawnictwie RM, również zestaw dla młodszych dzieci od 6 lat, również one opowiadają o przygodach naszego dzielnego Frigiela i jego wiernego kompana Fluffy'ego.




Uważam, że wydanie tak obszernych serii książek, o najpopularniejszej grze świat było strzałem w dziesiątkę. Ja sama na pewno sięgnę po IV tom przygód, po Lesie Varogg, a także po dzieła dla młodszych dzieci. Was również zachęcam. Całość przygód dzielnych bohaterów, którzy uczą tego, że przyjaźń, lojalność, wiara, honor, oddanie i moralność są bardzo ważne będzie wspaniałym prezentem dla każdego małego fana Studia Mojang. Zachęcam, również, aby rodzicie, sięgnęli wraz z dziećmi po te publikacje. Jestem przekonana, że niezwykle Was to do siebie zbliży, będziecie mogli poznać lepiej świat Waszych pociech i bez wątpienia spędzić miło czas, podczas wielkiej przygody.


Książkę do recenzji otrzymałam od Wydawnictwa RM



 

Jak się dorobić i zawisnąć



Improwizacja to zawsze oszustwo,
a oszustwo wymaga największych przygotowań”.




Tak bym chciała damą być, ach damą być... A co kiedy dama zamienia się w skandalistkę, oszustkę, złodziejkę, czy fałszerkę? Czy wtedy przestaje nią być? Historia pamięta wiele takich zacnych, wydawałoby się kobiet, które uznały, że kto zabroni biednemu bogato żyć. Bez wątpienia niejeden złodziej i oszust mógłby się od nich uczyć. Po wspaniałej pozycji Pani Tori Telfer Seryjne zabójczynie przyszedł czas na Oszustki. Jeśli jeszcze nie znacie tych pozycji, koniecznie musicie to nadrobić.




Cassie Chadwick bez wątpienia, mogłaby budować współczesne piramidy finansowe. Na dodatek miała niezwykle bujną wyobraźnię i podczas dokonywania przestępstw twierdziła, że jest nieślubną córką i jedyną spadkobierczynią przemysłowca Pod koniec lat 1800 i w latach od 1900 roku prasa opisywała ją jako jedną z największych oszustek Ameryki. Robiąc z siebie córkę milionera wyłudziła na początku około bagatela dwóch milionów dolarów. Najśmieszniejsze jest to, że nikt jej kłamstw nie sprawdził, wszyscy chcieli robić z Cassie interesy, a ona bardzo się na tym bogaciła.


Jej pożyczki ciągle rosły, po jakimś czasie wierzyciele zaczęli się dopatrywać, że nie jest ona ta, za jaką się podaje. Kiedy wybuchł skandal National Bank of Obrien, który wcześniej pożyczył jej 800 000, dolarów musiał ogłosić bankructwo.




Jedną z niezwykłych kobiet była również Eusapia Palladino. Jako sierota bardzo długo tułała się od domu do domu, aż w końcu przez przypadek tedy to rzekomo odkryła swoje zdolności paranormalne. Bez wątpienia była to dla niej szansa na karierę, ale przede wszystkim na dobry zarobek. Po tym jak przeprowadziła się do Neapolu, stała się bardzo popularnym medium. Prasa rozpisywała się o zjawiskach, które miały miejsce w jej domu np. fruwanie mebli, samogrające instrumenty, zagadkowe dźwięki i światła. Niektórzy twierdzą nawet, że słyszeli szepty duchów. Po tych wydarzeniach wielu naukowców zaczęło być częstymi gośćmi w domu Palladino. Żaden z nich nie potrafił wyjaśnić racjonalnie tego co dzieje się podczas seansów.


Jedną z najsłynniejszych oszustek spirytystycznych była bez wątpienia Dorothy Matthews. Na swoim oleju z Indii zbiła fortunę, jej specyfik podobno pomagał na wszystkie nieszczęścia. Książka, poświęcona magii i duchowości, która napisała dostępna była we wszystkich księgarniach.




Kobieta, która uważała się za przyjaciółkę Marii Antoniny Jeanne de Saint – Remy, uchodzi za najlepszą złodziejkę diamentów. Afera naszyjnikowa na dworze króla Francji wywołała niemały skandalik. Hrabina de La Motte zaproponowała kardynałowi de Rohan, który zabiegał o względy Delfiny Francji pośrednictwo w zakupie dla niej bardzo wartościowego naszyjnika. Za plecami Marii Antoniny Kardynał szczęśliwy, że sprawi przyjemność królowej, wynegocjował klejnot za 1,4 miliona liwrów. Joanna, która podała się za przyjaciółkę władczyni odebrała go od Rohana i ślad po nim zaginął. Afera naszyjnikowa wywołuje wiele emocji również dziś. Powstało na jej temat wiele publikacji i jest ona nieodłączną częścią biografii Marii Austriaczki.




Pani Tori Telfer po wspaniałym hicie Seryjne zabójczynie tym razem skupia się na bez wątpienia wielkich oszustkach w historii. W pozycji Oszustki przedstawia nam największe kłamczuchy, wyłudzaczki, naciągaczki i spryciary wszech czasów. Poznamy takie postacie jak siostry Fox, Rose Marks, Sante Kimes, czy Anastazje.


Pozycja zabierze nas w świat, banków, nawiedzonych domów, rodów królewskich i wielkich metropolii, a to wszystko napisane żywym językiem, który wciąga od pierwszej strony.


Z ogromną przyjemnością czytało mi się poprzednią pozycję pisarki. O ile o zabójczyniach słyszałam, o tyle już oszustki były dla mnie nowością i zaskoczeniem. Afera naszyjnikowa, czy działalność sióstr Fox są dość znane, ale nigdy nie wgłębiałam się w szczegóły, natomiast nowa publikacja Pani Telfer dostarcza wszelkich informacji w sposób tak sensacyjny, szczegółowy i jednocześnie ciekawy, że dzięki tej lekturze uzupełniłam swoją wiedzę. Przyznam również, że niektóre fragmenty książki były dla mnie przezabawne np. fragment o cudownych olejkach Fu Futtam, serio, że ludzie się na to nabierali.


Po skończeniu pozycji w końcu wiem, od kogo uczą się nasi politycy, zresztą politycy na całym świecie:-)))


Niezwykle bogata, inteligentna, wprost ociekająca historią pozycja, którą trzeba mieć. Szczerze mówiąc obie książki pisarki, są cudowne i zachęcam Was do zapoznania się z nimi. Jestem pewna, że cudownie spędzicie czas z filiżanką ociekającej krwią kawy Elżbiety Batory, albo z paranoją wywołaną hałasem na schodach dzięki siostrom Fox:-))


Oszustki to wielki hit, a obie pozycje razem to już majstersztyk. Musicie je mieć!

Książke do recenzji otrzymałam od Wydawnictwa Poradnia K


 

środa, 15 września 2021

Peaky Blinders - Legenda Anglii





Ty i ja nie jesteśmy zwykłymi przyjaciółmi,
jesteśmy małym, niebezpiecznym gangiem”.




W roku 1901 wszystkie gazety począwszy od Birmingham Mall rozpisywały się o terrorze jak sial gang Peaky Blinders. Funkcjonariusze z Wielkiej Brytanii mieli co robić. Tylko w roku 1901 w mieście odnotowano ponad 500 ataków na policjantów. To naprawdę dużo jeśli uświadomimy sobie, że w całym Brimingham pracowało ich około 700.


Po brutalnym zamordowaniu Charlesa Guntera, jego oprawców skazano na śmieszną karę 15 lat więzienia. Sędzia uważał, że wyrok ten będzie przestrogą dla wszystkich członków gangu. Niestety to się nie sprawdziło. Miasto jeszcze długi czas było znane jako miasto Peaky Blinders dzikich bestii w ludzkiej skórze. Z biegiem lat gang obrósł taką legendą, że stał się tematem seriali, filmów oraz książek.


Birmingham w czasie wiktoriańskim było miastem wielkiego postępu. Światową stolicą rewolucji przemysłowej. To w nim opatentowano wiele wynalazków np. maszynę przędzalniczą, wielki nowoczesny piec, który wspomógł hutnictwo, oraz najważniejszy wynalazek maszynę parową Jamesa Watta. Wraz z dużym rozwojem przemysłu nastąpił ogromny wzrost demograficzny. Miasto stało się drugą co do wielkości tuż po Londynie metropolią Anglii. Obraz Birmingham jako bogatej nowoczesnej metropolii martwiącej się o swoich obywateli nie był do końca prawdą. Problem narastającej brutalnej przemocy sprawiał coraz większe kłopoty władzom i policji.


Peaky Blinders nazwa gangu dotyczyła na początku trzech młodych chłopców, którzy pobili George'a Eastwooda, prawie rozwalając mu czaszkę. Nazwa ta miała związek z modą panującą wtedy w mieście. Strój chuligana składał się wtedy z ciężkich skórzanych butów, spodni – dzwonów, marynarki, kamizelki, jedwabnego szalika, oraz kaszkietu. Ważne jest, aby wspomnieć, że gang Peaky Blinders nigdy nie używał kaszkietów z wyszytymi żyletkami jako broni. Jest to legenda, która powstała w latach 30. XX w. Gang nie tworzył również żadnej rozbudowanej struktury mafijnej. Wielu z nich na co dzień uczciwie zarabiało w fabrykach lub byli rzemieślnikami.


Wielkim problemem dla społeczeństwa było to, kim ci ludzie stawali się po pracy. Pijacy, hazardziści, bluźnili i zaczepiali kobiety, masowe bójki, ciężkie pobicia, gwałty i przede wszystkim zmasowane napady na funkcjonariuszy prawa. Ludzie z bogatych dzielnic nie mieli z nimi problemu, jedynie czytali o ich działalności w gazetach, natomiast sprawa dotyczyła, biednych obszarów miasta gdzie działał gang.


Po I wojnie światowej Peaky Blinders byli już tylko legendą. Dziś królują w serialach, oraz w niezwykłych książkach.


Pan Carl Chinn jest autorem wspaniałej publikacji o największym gangu z Birmingham. Peaky Blinders spuścizna to wspaniała pozycja nie tyle o historii samej grupy ile o jej członkach, tym co się z nimi dalej działo, kim stali się później, o ich rodzinach i kłopotach oraz o rywalach z innych gangów.


Znajdziecie w niej opisy samych gangsterów, ale również ich walki z innymi grupami. Przeczytacie również o członkach pozostałych organizacji, a także dowiecie się jak naprawdę poza swoja działalnością żyli ludzie z Peaky Blinders. Książka wprowadzi was w świat przestępczości na początku XX wieku i pod koniec XIX. Poznacie miasto, które dziś jest niezwykle popularne dzięki pochodzącym z niego krwawym wydarzeniom.


Przyznam szczerze, że pomimo tego, że książka jest o przestępcach, muszę powiedzieć, iż dla mnie są niezwykle sympatycznie przedstawieni w tej publikacji. Akcja, fabuła, a przede wszystkim historia zawarta w pozycji to coś, co zmiata przekłamany serial na BBC. Pisarz i historyk zarazem w sposób bardzo rzetelny przedstawia nam prawdziwe postacie z tamtego okresu, na których wzorował się serial. Nie pozostawia suchej nitki na wprowadzaniu odbiorcy w błąd.


Przed zapoznaniem się z tą książką, w ogóle nie słyszałam o Peaky Blinders. Uwielbiam pozycje, które opowiadają historię wiktoriańskiej Anglii. Z fascynacją czytałam nie tylko o Sabinim, Bandzie Banksa, czy szajce z Bethnal Green. Zafascynował mnie również wspaniale oddany urok i rzeczywistość miasta i okolic.


Dzieło to czytałam z wielką fascynacją, cieszę się, że najpierw sięgnęłam po książkę, ponieważ chcę zobaczyć serial. Moim zdaniem pozycja pisana, zawsze lepsza jest niż film, a dodatkowe sprostowania błędów przesz autora, powodują, że mamy prawdziwy obraz wydarzeń.


Jeśli kochacie sensacje, gangi, przestępczość, a jednocześnie chcecie przeczytać historię o prawdziwych ludziach, w Anglii końca XIX wieku to pozycja Peaky Blinders spuścizna po prostu musi zagościć na Waszych półkach. Mnie jako kobiecie niezwykle się podobała. Zachęcam Was również do zapoznania się z wcześniejszą pozycja Pana Chinna, Peaky Blinders prawdziwa historia słynnych gangów. Jestem przekonana, że robotnicze dzielnice, fabryki, robotnicy i ich rodziny oraz to kim ludzie stawali się, po pracy wciągnie Was bez reszty.

Książkę do recenzji otrzymałam od Wydawnictwa Zysk i S-ka


 

Skandalicznie i mrocznie - Dorian Gray




To nie miłość musi być opisana jako ślepa,
ale miłość własna.”






Psychologiczny, kulturowy, ponad czasowy fenomen Doriana Graya jest z nami do dziś. Książka Oscara Wilde'a, powstała w roku 1890, wywołała niemały szok oraz zgorszenie. Trzeba przyznać, że pierwsze książkowe dzieło autora do dziś budzi kontrowersje i jest jedną z szeroko omawianych pozycji pod kątem psychologiczno moralnym na świecie.


Portret Doriana Graya powieść, która przyczyniła się do określenia pisarza jako dandysa, pozbawionego moralności. Pierwsze wydanie wywołało taką falę krytyki, że Pan Wilde postanowił je nieco zmodyfikować. Przede wszystkim bardzo mocno złagodził aluzje do homoseksualizmu, niektóre z fragmentów również usunął. Dodał kilka wstawek i rozbudował rozdziały, które miały nadać głównemu bohaterowi więcej klasy, dystynkcji oraz charakteru. Pisarz zamieścił również we wstępie zbiór myśli i cytatów, które miały pełnić rolę odpowiedzi na krytykę.


Szeroko w świecie mówi się również, że Oscar Wilde zrobił z publikacji swoją duchową biografię. Autor przyznał, że ma wiele wspólnego z postaciami takimi jak sam Dorian, Basil czy Lord Henry. Była to niezwykła odwaga, jak na tragiczne opinie o książce. Trzeba przyznać, że bezsprzecznie społeczeństwo XIX wieku nie było gotowe na taką bombę. Pozycja ta miała wyrażać zdanie autora w temacie sztuki, jestem przekonana, że w czasie powstawania dzieła pisarz nie brał pod uwagę tego, że publikacja sto lat później będzie roztrząsana pod kątem społecznym.


Powieść przedstawia pogląd głoszący, że sztuka powinna być pełnią swobodnych działań artysty, nie można jej ograniczać zasadami, zakazami czy nakazami. Nie powinna ona służyć celom zarobkowym, oraz powinna być abstrakcją. Pozycja ta miała za zadanie w szczególności czcić estetyzm.


Autor wykorzystuje w swoim dziele, również motyw zbrodni, oraz grzechów, które pozostają na tym, kto je popełnił, niedających się ukryć pod żadną maską niewinności. Bez wątpienia pozycja ta może stawać w jednym szeregu z Makbetem, czy Balladyną.


Zanim napiszę coś dalej, najpierw przybliżę treść książki. Malarz Basil na jednym z przyjęć poznaje Doriana Graya. Jest niezwykle zafascynowany jego urodą, oraz niewinnością. Młody człowiek staje się dla artysty niewyczerpalnym źródłem inspiracji. Bazil zaprzyjaźnia się z bohaterem i maluje jego portret w naturalnej wielkości. Przy spotkaniu mistrza z Lordem Henrym pojawia się temat znajomości obu panów oraz urody chłopaka. Lord jest tak oczarowany młodzieńcem, że chce go poznać. Gdy dochodzi do spotkania, Henry wmawia Dorianowi, że tylko młodość i piękno są wartościami dzięki, którym młody człowiek zrealizuje swoje marzenia.


Pod wpływem impulsu Gray wypowiada życzenie, chce, aby portret starzał się zamiast niego pod wpływem mijającego czasu oraz grzechów, jakie popełni, następnie wiesza go u siebie w domu. Pod wpływem swojego zachowania, popełnionych czynów, ignorancji i wpływu innych Dorian zaczyna gubić się w swojej rzeczywistości, co wpływa na wygląd portretu.




Powieść zawiera niezwykle silne wątki homoerotyczne. Dorian wraz z Basilem i Lordem Wottonem tworzą trójkąt miłosny, który niezwykle wpływa na bohatera. Wspólnie wprowadzają Doriana w świat żądz, zaspokajania pragnień oraz nikczemności. Problematyka sensu życia ma utwierdzić czytelnika w tym, że warto postępować moralnie i dobrze.


Za pozycję Portret Doriana Graya zabierałam się dość długo. Po przeczytaniu jej stwierdzam, że jest to powieść obowiązkowa dla każdego. Książka posiada tak wiele wątków, aspektów i znaczeń, że staje się moim zdaniem jeszcze bardziej fascynująca niż problemy w popularnych dziełach literackich np. Szekspira.


Niewątpliwie, do tej pozycji trzeba się przyłożyć, aby ją zrozumieć. Nie jest to opowiastka tylko o zepsutym mężczyźnie, ale również o psychologicznym i mentalnym wpływie środowiska, ludzi, zdarzeń i sytuacji. Wydawnictwo Zysk i S-ka proponuje nam pierwsze nieocenzurowane wydanie tej powieści, i tę pozycję właśnie Wam polecam. Brak cenzury sprawia, że przesłanie autora, jego spostrzeżenia, oraz wyrażanie tematu sztuki i przyjaźni staje się bardziej zrozumiałe.


Bez wątpienia dziś w XXI wieku Dorian nie wywołałby skandalu społecznego. Bezsprzecznie, jednak pozostaje on jedną z najważniejszych postaci literackich, które pozwalają czytelnikowi zajrzeć w głąb siebie, oraz zmuszają do głębokiej analizy świata.


Książkę do recenzji otrzymałam od Wydawnictwa Zysk i S-ka


 

 https://www.youtube.com/@Literackiewiadomo%C5%9Bcizwiejs-l3t