Gilbert Delahaye słynny Pisarz belgijski jeszcze słynniejszej serii dla dzieci " Martynka". Książeczki te były ilustrowane przez wspaniałego Marcela Mariela.
" Martynka" pojawiła się na polskim rynku około 40 lat temu. Wychowywali się na niej nasi rodzice i dziadkowie. W czasach PRL cena książeczek była zawrotna i nie każdego było na nie stać. Twarda okładka i wspaniała jak na tamte czasy grafika sprawiały, że publikacja ta była rarytasem w Peweksach.
Robiąc rozpoznanie na Dolnośląskim Rynku Granicznym w latach 80 tych " Martynkę" można było nabyć za około 9 dolarów. Na tamte pieniądze to były kolosalne sumy.
Książka w latach 90 tych ukazała się w serii 30 sztuk. Każda z tych pozycji charakteryzowała się jaskrawymi kolorami, dość dużym drukiem i bardzo przystępnymi historyjkami dla małych dziewczynek.
" Martynka" jest opowieścią w odcinkach o dziewczynce, która jest bardzo kreatywna w swoich pomysłach. Razem ze swoim pieskiem przeżywa moc naprawdę czasami niebezpiecznych przygód.
" Martynka w samolocie", " Martynka i królewicz", " Martynka i zwierzęta" ... Nie znam dziewczynki, która nie byłaby zachwycona dziewczynką podobną do siebie, z którą mogłaby się utożsamić.
Książki o tej rezolutnej bohaterce są godne polecenia i posiadania moim zdaniem najbardziej ze względu na bezpieczeństwo. W czasach gdy świat zasypuje nasze dzieci nic nie wartymi publikacjami każda mama szuka czegoś wartościowego, niewulgarnego, a jednocześnie pouczającego i ciekawego.
Dziś cena klasyki bajek dziecięcych jest dostępna dla wszystkich. Zachęcam, aby wrócić całą rodziną do " Martynki". Zapewniam Was, że ta publikacja na pewno nikogo nie zawiedzie.
Ilustracja pobrana ze strony swiatksiazki.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz