„Kapitalizm to cudowny system, który zmusza ludzi do współpracy na zasadzie wzajemnych korzyści — nawet jeśli się nie lubią.”
PoProstuCzytaj
Witajcie. Zapraszam Wszystkich, których interesuje dobra książka: historyczna, polityczna, dla dzieci, na zaczepienie się na moim blogu. Jest on tworzony specjalnie dla Was. Wszystkie pomysły książek do recenzji, które chcielibyście przeczytać, będą mile widziane. Blog zawiera, także informacje o edukacji domowej:-)
niedziela, 9 listopada 2025
Od zera
„Kapitalizm to cudowny system, który zmusza ludzi do współpracy na zasadzie wzajemnych korzyści — nawet jeśli się nie lubią.”
Geneza zbrodni
Kampania wrześniowa 1939 roku, będąca początkiem II wojny światowej, stanowi w polskiej historiografii i pamięci narodowej moment o wyjątkowym znaczeniu. Przez dziesięciolecia badania nad tym okresem koncentrowały się głównie na aspektach militarnych – przebiegu walk, strategiach obronnych, heroizmie żołnierzy i tragicznym skutku klęski. Stosunkowo mniej uwagi poświęcano jednak analizie zbrodni wojennych popełnianych przez regularne oddziały Wehrmachtu przeciwko żołnierzom Wojska Polskiego. Temat ten – często pomijany lub zniekształcany przez niemiecką i zachodnią narrację historyczną – został w sposób systematyczny opracowany przez Pana Tomasza Sudoła w monumentalnym dziele „Zbrodnie wojenne Wehrmachtu na żołnierzach Wojska Polskiego popełnione od września do grudnia 1939 roku”.
poniedziałek, 27 października 2025
Kto nie pracuje...
Milton Friedman
Współczesny świat jest przesiąknięty ekonomią. Codziennie podejmujemy decyzje finansowe – od wyboru produktów w sklepie, przez planowanie wydatków domowych, aż po decyzje wyborcze, które wpływają na gospodarkę kraju. Mimo to większość ludzi ma jedynie powierzchowną wiedzę o zasadach, które rządzą ekonomią. W efekcie społeczeństwa często stają się podatne na manipulacje polityczne, slogany i populistyczne obietnice. Z tym właśnie problemem zmierzył się Pan Thomas Sowell w swojej książce „Ekonomia dla każdego. Co każdy szanujący się obywatel, wyborca, podatnik powinien wiedzieć o gospodarce”. Pan Sowell – amerykański ekonomista, wykładowca Uniwersytetu Stanforda i publicysta znany z konserwatywnych poglądów – stworzył dzieło, które można określić jako elementarz zdrowego rozsądku ekonomicznego. Jego celem nie jest przekonanie czytelnika do konkretnej ideologii, lecz nauczenie go, jak myśleć o gospodarce logicznie i realistycznie. Książka jest zarazem przystępna i głęboka – tłumaczy podstawowe pojęcia ekonomiczne, a jednocześnie pokazuje ich konsekwencje w codziennym życiu społecznym i politycznym.
Operacja Polska
„Historia to świadek dziejów, światło prawdy, życie pamięci, nauczycielka życia, zwiastunka przyszłości.”
Historia XX wieku pełna jest wydarzeń, które przez dziesięciolecia pozostawały w cieniu, przemilczane lub zniekształcone przez propagandę. Jednym z nich była tzw. operacja polska NKWD z lat 1937–1938 – jedna z najbardziej tragicznych i jednocześnie najmniej znanych zbrodni sowieckiego totalitaryzmu. Przez dziesięciolecia wiedza o niej była zaledwie fragmentaryczna, spychana na margines, zarówno w Związku Sowieckim, jak i w powojennej Polsce. Dopiero po rozpadzie ZSRR i otwarciu części archiwów możliwe stało się prowadzenie systematycznych badań nad tą operacją. Książka „Operacja polska NKWD 1937–1938. Przywracanie pamięci o zbrodni”, opracowana przez Panów Pawła Liberę i Macieja Wyrwę, stanowi jeden z najważniejszych kroków w tym procesie. To obszerna publikacja, licząca ponad 500 stron, wydana przez Instytut Pamięci Narodowej w 2025 roku. Jej celem nie jest jedynie przedstawienie faktów – to przede wszystkim próba odzyskania pamięci o ludziach, którzy padli ofiarą systemu, a także refleksja nad tym, jak współczesne społeczeństwo powinno o nich pamiętać.
sobota, 18 października 2025
Zaskoczenie wśród romansów
„Kochać kogoś to przede wszystkim pozwalać
mu być tym, kim jest.”
William Wharton
Powieść „Lucca” autorstwa Sarah Brianne
to nie tylko historia romansu rozgrywającego się w brutalnej rzeczywistości
świata mafii, ale także głęboka opowieść psychologiczna o traumie, odkupieniu i
naturze człowieka. Utwór ten angażuje czytelnika emocjonalnie, zmuszając go do
refleksji nad tym, czy miłość może narodzić się tam, gdzie dominuje strach, a
dobro i zło przeplatają się w jedno. Autorka kontynuuje wątki rozpoczęte w
poprzednich częściach serii Made Men, jednak w „Lucca” skupia się
szczególnie na procesie uzdrawiania duszy, przedstawiając cierpienie psychiczne
jako prawdziwe pole bitwy człowieka z samym sobą.
Lucca Caruso – uosobienie mroku i
wewnętrznej walki
Lucca jest postacią złożoną, pełną sprzeczności. Z
jednej strony to bezwzględny mafioso, budzący strach i respekt. Z drugiej –
człowiek noszący w sobie rany emocjonalne, tęskniący za akceptacją i
bliskością. Jego postać symbolizuje paradoks: aby przetrwać w świecie mafii,
musi być twardy, ale jego serce pragnie czegoś czystego i niewinnego. Autorka
pokazuje, że Lucca nie jest potworem z własnego wyboru – jest produktem
środowiska, rodziny i wychowania, a jego brutalność to forma mechanizmu
obronnego.
Chloe Masters – siła rodząca się ze
słabości
Chloe to bohaterka, której ciało i psychika zostały
okaleczone przez traumę. Jej lęk przed dotykiem i blizny symbolizują głębsze
zranienia duszy. Na poziomie metaforycznym Chloe reprezentuje wszystkie osoby,
które próbują odbudować siebie po doświadczeniu przemocy. To nie jest typowa
„słaba bohaterka romansu”, lecz postać tragiczna, której siła polega na
zdolności odczuwania i powolnej odbudowie zaufania. Co istotne, jej relacja z
Luccą nie jest natychmiastową fascynacją – to długi proces przełamywania barier,
pełen bólu, ale też nadziei.
Sarah Brianne przedstawia traumę nie jako wydarzenie,
które bohaterka może po prostu „przezwyciężyć”, lecz jako realną siłę
kształtującą jej myślenie, zachowanie i emocje. Chloe żyje w nieustannym stanie
zagrożenia, jej lęk jest niemal namacalny. Autorka daje czytelnikowi wgląd w
jej wnętrze, pokazując, że trauma to nie rana, która się goi – to rana, która
ciągle się otwiera. Relacja między bohaterami ma wymiar terapeutyczny. Lucca
nie jest dla Chloe tylko kochankiem – staje się jej „strażnikiem”
bezpieczeństwa. Symbolicznie reprezentuje on świat mroku, który paradoksalnie
daje jej ochronę. To odwrócenie ról moralnych – zło staje się tarczą, gdy prawo
i społeczeństwo zawiodły. Chloe została pozbawiona decyzyjności przez swoją
traumę, Lucca przez rodzinne obowiązki. Oboje żyją w „złotej klatce”, choć ich
więzienia wyglądają inaczej. Książka stawia więc pytanie: czy prawdziwą wolność
można odzyskać tylko dzięki zaufaniu drugiemu człowiekowi?
Największym przeciwnikiem Chloe nie jest mafia, lecz
jej strach. Każda scena pokazująca jej reakcje na dotyk, obecność Lucci lub
inne postacie, jest ilustracją tego, jak silnie trauma wpływa na percepcję
rzeczywistości. Lucca stoi na granicy między lojalnością wobec mafii a
pragnieniem zbudowania normalnego życia. Ma świadomość swojej ciemnej natury i
nie próbuje się wybielać. Jego przemiana polega nie na odrzuceniu mroku, ale na
odnalezieniu w nim światła – miłość do Chloe nie sprawia, że staje się kimś
innym, lecz pozwala mu spojrzeć w lustro z większą odwagą. Narracja prowadzona
jest tak, aby czytelnik mógł wejść w umysły bohaterów. Sceny napięcia mają
charakter niemal filmowy, tempo stopniowo narasta, a każde spotkani między
bohaterami jest naładowane emocjami. Autorka używa również języka
symbolicznego, np.:
Ciemność otaczająca Luccę symbolizuje jego naturę i
reputację.
Blizny Chloe symbolizują pamięć, której nie da się
usunąć.
Moment dotyku to metafora przełamywania murów
psychicznych.
„Lucca”
wyróżnia się w gatunku tym, że kładzie ogromny nacisk na psychologię postaci, a
nie tylko na akcję i relację mafijną. Nie jest to historia o księciu i
księżniczce, lecz o dwóch zniszczonych ludziach, którzy razem uczą się żyć.
Książka stawia też ważne pytania społeczne: o naturę przemocy, o to, czy zło
można usprawiedliwić intencjami, oraz czy miłość może narodzić się z traumy. „Lucca”
Sarah Brianne to opowieść o tym, jak miłość może być zarówno ratunkiem, jak i
ryzykiem. To historia przeznaczona dla czytelnika, który szuka czegoś więcej
niż typowy romans – dla kogo ważna jest psychologia postaci, głębia
doświadczenia emocjonalnego oraz mroczny ton narracji. Książka uczy, że
prawdziwe zaufanie rodzi się powoli, że każdy człowiek – nawet najbardziej
zraniony – zasługuje na szansę, a miłość nie zawsze przychodzi w jasnym świetle
dnia, czasem rodzi się w ciemności i ciszy.
Powieść „Lucca” autorstwa Sarah Brianne
to nie tylko historia o miłości w cieniu przemocy, ale przede wszystkim
opowieść o człowieku – słabym, zranionym, zagubionym – który rozpaczliwie
poszukuje sensu w świecie pełnym chaosu. Przez pryzmat dwóch skrajnie różnych,
a jednocześnie do siebie podobnych bohaterów, autorka stawia pytania, które
wykraczają poza gatunek romansu mafijnego. Czy człowiek może uciec przed swoją
przeszłością? Czy można zasłużyć na odkupienie, jeśli całe życie żyło się po
stronie mroku? Czy trauma definiuje nas na zawsze, czy może stać się
fundamentem nowego początku?
Lucca i Chloe nie są idealnymi postaciami – i właśnie
dlatego są tak wyjątkowi. Ich historia przypomina, że człowieczeństwo nie
polega na nieskazitelności, lecz na zdolności do zmiany i uczenia się empatii.
Miłość w tej książce nie jest bajkową obietnicą szczęścia. Jest walką. Jest
procesem. Jest odważną decyzją, by zaufać – nawet wtedy, gdy każda cząstka
serca podpowiada, by uciekać. W tym sensie „Lucca” pokazuje, że
miłość nie jest uczuciem zarezerwowanym dla ludzi wolnych od lęków i ran, ale
właśnie dla tych najsłabszych, którzy pragną ocalenia.
Sarah Brianne ukazuje, że prawdziwa siła człowieka
tkwi nie w dominacji nad innymi, lecz w gotowości do otwarcia się na prawdę o
sobie samym. Trauma Chloe nie znika, ale traci władzę nad jej życiem. Mrok
Lucci nie zostaje unicestwiony, ale znajduje nowy cel – ochronę, nie
destrukcję. W ten sposób Autorka tworzy wizję miłości jako aktu transformacji:
nie odmienia ona świata zewnętrznego, ale przemienia serca tych, którzy
odważyli się ją przyjąć. Książka staje się metaforą wyboru, przed którym staje
każdy człowiek: można trwać w lęku i samotności albo zaryzykować i pozwolić
drugiemu człowiekowi stać się częścią naszego świata. Miłość w „Lucca”
nie obiecuje końca cierpienia, lecz daje siłę, by je unieść. To piękna lekcja,
że nawet w najciemniejszych miejscach może zapłonąć światło — czasem nie jako
płomień gwałtowny, ale jako delikatna iskra, wystarczająca, by wskazać drogę. Właśnie
dlatego powieść ta na długo pozostaje w pamięci czytelnika. Nie dlatego, że
opowiada o mafii czy zakazanym romansie, ale dlatego, że mówi o najgłębszej
ludzkiej potrzebie – potrzebie bycia dostrzeżonym, zrozumianym i kochanym nie
pomimo swoich blizn, ale razem z nimi. „Lucca” to historia, która
przypomina, że każdy człowiek zasługuje na swoją szansę, a najpiękniejsze
przemiany rodzą się nie wtedy, gdy wszystko jest proste, lecz wtedy, gdy trzeba
przejść przez własny lęk, by dojść do prawdy.
Każdy, kto czyta moje recenzje wie, że nie jestem fanką romansu… Ale muszę przyznać że te powieść połknęłam w 3 godziny i ciągle o niej myślę, dlatego polecam fanom nie tylko mafijnych uniesień, ale także jako dobrą powieść psychologiczną.
Wydawnictwo NieZwykłe
„Kochać kogoś to przede wszystkim pozwalać
mu być tym, kim jest.”
William Wharton
Powieść „Lucca” autorstwa Sarah Brianne
to nie tylko historia romansu rozgrywającego się w brutalnej rzeczywistości
świata mafii, ale także głęboka opowieść psychologiczna o traumie, odkupieniu i
naturze człowieka. Utwór ten angażuje czytelnika emocjonalnie, zmuszając go do
refleksji nad tym, czy miłość może narodzić się tam, gdzie dominuje strach, a
dobro i zło przeplatają się w jedno. Autorka kontynuuje wątki rozpoczęte w
poprzednich częściach serii Made Men, jednak w „Lucca” skupia się
szczególnie na procesie uzdrawiania duszy, przedstawiając cierpienie psychiczne
jako prawdziwe pole bitwy człowieka z samym sobą.
Lucca Caruso – uosobienie mroku i
wewnętrznej walki
Lucca jest postacią złożoną, pełną sprzeczności. Z
jednej strony to bezwzględny mafioso, budzący strach i respekt. Z drugiej –
człowiek noszący w sobie rany emocjonalne, tęskniący za akceptacją i
bliskością. Jego postać symbolizuje paradoks: aby przetrwać w świecie mafii,
musi być twardy, ale jego serce pragnie czegoś czystego i niewinnego. Autorka
pokazuje, że Lucca nie jest potworem z własnego wyboru – jest produktem
środowiska, rodziny i wychowania, a jego brutalność to forma mechanizmu
obronnego.
Chloe Masters – siła rodząca się ze
słabości
Chloe to bohaterka, której ciało i psychika zostały
okaleczone przez traumę. Jej lęk przed dotykiem i blizny symbolizują głębsze
zranienia duszy. Na poziomie metaforycznym Chloe reprezentuje wszystkie osoby,
które próbują odbudować siebie po doświadczeniu przemocy. To nie jest typowa
„słaba bohaterka romansu”, lecz postać tragiczna, której siła polega na
zdolności odczuwania i powolnej odbudowie zaufania. Co istotne, jej relacja z
Luccą nie jest natychmiastową fascynacją – to długi proces przełamywania barier,
pełen bólu, ale też nadziei.
Sarah Brianne przedstawia traumę nie jako wydarzenie,
które bohaterka może po prostu „przezwyciężyć”, lecz jako realną siłę
kształtującą jej myślenie, zachowanie i emocje. Chloe żyje w nieustannym stanie
zagrożenia, jej lęk jest niemal namacalny. Autorka daje czytelnikowi wgląd w
jej wnętrze, pokazując, że trauma to nie rana, która się goi – to rana, która
ciągle się otwiera. Relacja między bohaterami ma wymiar terapeutyczny. Lucca
nie jest dla Chloe tylko kochankiem – staje się jej „strażnikiem”
bezpieczeństwa. Symbolicznie reprezentuje on świat mroku, który paradoksalnie
daje jej ochronę. To odwrócenie ról moralnych – zło staje się tarczą, gdy prawo
i społeczeństwo zawiodły. Chloe została pozbawiona decyzyjności przez swoją
traumę, Lucca przez rodzinne obowiązki. Oboje żyją w „złotej klatce”, choć ich
więzienia wyglądają inaczej. Książka stawia więc pytanie: czy prawdziwą wolność
można odzyskać tylko dzięki zaufaniu drugiemu człowiekowi?
Największym przeciwnikiem Chloe nie jest mafia, lecz
jej strach. Każda scena pokazująca jej reakcje na dotyk, obecność Lucci lub
inne postacie, jest ilustracją tego, jak silnie trauma wpływa na percepcję
rzeczywistości. Lucca stoi na granicy między lojalnością wobec mafii a
pragnieniem zbudowania normalnego życia. Ma świadomość swojej ciemnej natury i
nie próbuje się wybielać. Jego przemiana polega nie na odrzuceniu mroku, ale na
odnalezieniu w nim światła – miłość do Chloe nie sprawia, że staje się kimś
innym, lecz pozwala mu spojrzeć w lustro z większą odwagą. Narracja prowadzona
jest tak, aby czytelnik mógł wejść w umysły bohaterów. Sceny napięcia mają
charakter niemal filmowy, tempo stopniowo narasta, a każde spotkani między
bohaterami jest naładowane emocjami. Autorka używa również języka
symbolicznego, np.:
Ciemność otaczająca Luccę symbolizuje jego naturę i
reputację.
Blizny Chloe symbolizują pamięć, której nie da się
usunąć.
Moment dotyku to metafora przełamywania murów
psychicznych.
„Lucca”
wyróżnia się w gatunku tym, że kładzie ogromny nacisk na psychologię postaci, a
nie tylko na akcję i relację mafijną. Nie jest to historia o księciu i
księżniczce, lecz o dwóch zniszczonych ludziach, którzy razem uczą się żyć.
Książka stawia też ważne pytania społeczne: o naturę przemocy, o to, czy zło
można usprawiedliwić intencjami, oraz czy miłość może narodzić się z traumy. „Lucca”
Sarah Brianne to opowieść o tym, jak miłość może być zarówno ratunkiem, jak i
ryzykiem. To historia przeznaczona dla czytelnika, który szuka czegoś więcej
niż typowy romans – dla kogo ważna jest psychologia postaci, głębia
doświadczenia emocjonalnego oraz mroczny ton narracji. Książka uczy, że
prawdziwe zaufanie rodzi się powoli, że każdy człowiek – nawet najbardziej
zraniony – zasługuje na szansę, a miłość nie zawsze przychodzi w jasnym świetle
dnia, czasem rodzi się w ciemności i ciszy.
Powieść „Lucca” autorstwa Sarah Brianne
to nie tylko historia o miłości w cieniu przemocy, ale przede wszystkim
opowieść o człowieku – słabym, zranionym, zagubionym – który rozpaczliwie
poszukuje sensu w świecie pełnym chaosu. Przez pryzmat dwóch skrajnie różnych,
a jednocześnie do siebie podobnych bohaterów, autorka stawia pytania, które
wykraczają poza gatunek romansu mafijnego. Czy człowiek może uciec przed swoją
przeszłością? Czy można zasłużyć na odkupienie, jeśli całe życie żyło się po
stronie mroku? Czy trauma definiuje nas na zawsze, czy może stać się
fundamentem nowego początku?
Lucca i Chloe nie są idealnymi postaciami – i właśnie
dlatego są tak wyjątkowi. Ich historia przypomina, że człowieczeństwo nie
polega na nieskazitelności, lecz na zdolności do zmiany i uczenia się empatii.
Miłość w tej książce nie jest bajkową obietnicą szczęścia. Jest walką. Jest
procesem. Jest odważną decyzją, by zaufać – nawet wtedy, gdy każda cząstka
serca podpowiada, by uciekać. W tym sensie „Lucca” pokazuje, że
miłość nie jest uczuciem zarezerwowanym dla ludzi wolnych od lęków i ran, ale
właśnie dla tych najsłabszych, którzy pragną ocalenia.
Sarah Brianne ukazuje, że prawdziwa siła człowieka
tkwi nie w dominacji nad innymi, lecz w gotowości do otwarcia się na prawdę o
sobie samym. Trauma Chloe nie znika, ale traci władzę nad jej życiem. Mrok
Lucci nie zostaje unicestwiony, ale znajduje nowy cel – ochronę, nie
destrukcję. W ten sposób Autorka tworzy wizję miłości jako aktu transformacji:
nie odmienia ona świata zewnętrznego, ale przemienia serca tych, którzy
odważyli się ją przyjąć. Książka staje się metaforą wyboru, przed którym staje
każdy człowiek: można trwać w lęku i samotności albo zaryzykować i pozwolić
drugiemu człowiekowi stać się częścią naszego świata. Miłość w „Lucca”
nie obiecuje końca cierpienia, lecz daje siłę, by je unieść. To piękna lekcja,
że nawet w najciemniejszych miejscach może zapłonąć światło — czasem nie jako
płomień gwałtowny, ale jako delikatna iskra, wystarczająca, by wskazać drogę. Właśnie
dlatego powieść ta na długo pozostaje w pamięci czytelnika. Nie dlatego, że
opowiada o mafii czy zakazanym romansie, ale dlatego, że mówi o najgłębszej
ludzkiej potrzebie – potrzebie bycia dostrzeżonym, zrozumianym i kochanym nie
pomimo swoich blizn, ale razem z nimi. „Lucca” to historia, która
przypomina, że każdy człowiek zasługuje na swoją szansę, a najpiękniejsze
przemiany rodzą się nie wtedy, gdy wszystko jest proste, lecz wtedy, gdy trzeba
przejść przez własny lęk, by dojść do prawdy.
Każdy, kto czyta moje recenzje wie, że nie jestem fanką
romansu… Ale muszę przyznać że te powieść połknęłam w 3 godziny i ciągle o niej
myślę, dlatego polecam fanom nie tylko mafijnych uniesień, ale także jako dobrą
powieść psychologiczną.
Od zera
„Kapitalizm to cudowny system, który zmusza ludzi do współpracy na zasadzie wzajemnych korzyści — nawet jeśli się nie lubią.” — Milton Fri...
-
„Paryż to jedyne miasto na świecie, gdzie śmierć głodowa uznawana jest wciąż jeszcze za sztukę”. Carlos Luiz Zafon Według legendy założyciel...
-
„Nie pozwól małym rozumom przekonać cię, że twoje marzenia są zbyt duże”. Lilo i Stich Co to była za przygoda… Po pierwsze nie miałam poję...




